Tytuł: Oficjalna Polska strona gier GTS oraz ATS. Nieoficjalna Polska strona gier T&T oraz ETS2. :: Jakie masz zwierz?

Dodane przez Valium dnia 23-07-2011 04:14
#11

Tak, z racji, ?e ja i mój brat mamy alergi?, od kilku lat przebywa?a u rodziny, ale przyje?d?ali?my tam conajmniej raz w tygodniu. Wraca?em wtedy z wakacji i podczas drogi dostali?my telefon. Prze?y?a wiele. Kiedy? mia?a jakie? guzy, z których zacz??a wydostawa? si? ropa. Pojechali?my do Wojewódzkiego "szpitala dla zwierz?t" w Katowicach i tam zrobili operacje. Niby przesz?o, ale problemy by?y dalej, szwy zacz??y si? rozci?ga?, za? pojawia?a si? ropa, dosta?a parali?u i nie mog?a chodzi? - tak nagle. U nast?pnego weterynarza, pani doktor, której jeste?my wdzi?czni, okazalo si?, ?e podczas drugiej operacji, któr? ona ju? robi?a, znalaz?a tampon, który zostawili w ciele Frygi i to si? zros?o z tkankami i zacz??o gni?. Zacz??a normalnie chodzi?, ropy ju? nie by?o, ale tabletki, które dostawa?a ponad rok, zrobi?y swoje. Mia?a coraz wi?ksze problemy z sercem, nie mog?a chodzi? na d?u?sze spacery, dosta?a diet?, która pomaga?a, ale i tak by?o ju? za pó?no.

Przed moim wyjazdem na wakacje, co? utkn??o jej w gardle, czasami d?awi?a si?, potem niby by?o ok. Jeszcze przed tym incydentem byli?my u weterynarza, powiedzia?a, ?e ma du?e problemy z sercem, mo?e co? si? sta?, dosta?a leki, by?o ok.
Podczas wakacji przez pó?tora tygodnia dostawali?my informacje od rodziny - zacz??a wymiotowa?, os?ab?a, nie mia?a si?y.
Gdy dostali?my telefon podczas powrotu, okaza?o si?, ?e zdech?a. By?a w ogrodzie, by?o ciep?o, ale by?a w cieniu, wia? wiatr, a wi?c by?o ok. Nagle wsta?a, zacz??a by? weso?a, biega?a jakby o?y?a. Potem przewróci?a si? w cieniu pod drzewem. Dziadek zaniós? j? do domu, próbowali robi? wszystko co si? da?o, ale ona ju? tylko dogorewa?a, ledwo bra?a powietrze, a? w ko?cu opu?ci?a g?ow?, wzi??a dwa ostatnie wdechy i nie drgn??a. Pojechali potem do weterynarza, niestety by?o ju? za pó?no, nie ?y?a. Podczas gdy wracali?my, dziadek zrobi? trumn? i j? pochowa? w ogrodzie.

Co mog? powiedzie?. Nic lepszego w ?yciu mnie nie spotka?o jak ona, by?a dla mnie wszystkim, wszyscy j? kochali?my, by?a wa?n? cz??ci? rodziny. Przez oko?a dwa tygodnie ba?em si? tam jecha?, ba?em si? wi?kszego za?amania, bólu, ale w ko?cu pojecha?em. Nie by?o ?atwo, gdy widzia?em, jak ca?a rodzina cierpia?a, samemu mnie by?o bardzo ci??ko, ale chyba najbardziej cierpia? dziadek - osoba, która si? ni? codziennie zajmowa?a, która zawsze o ni? dba?a.

Po jej ?mierci, przez d?ugi czas nie mog?em doj?? do siebie, nowa szko?a, nowe ?rodowisko, sprawi?o, ?e nie bylo wcale ?atwo, dochodzi?em do siebie przez 4 miesi?ce, chod? nawet teraz pisz?c tego posta, nie ukrywam, ?e wci?? czuj? ból, smutek - polecia?y ?zy. Jedyne co mnie pociesza to fakt, ?e mo?e teraz jej jest faktycznie lepiej, po co mia?a si? tak m?czy?, cierpie?,...?

Dam kilka fotek.
Tutaj jeszcze w pe?ni si?, ale po tej operacji.
img225.imageshack.us/img225/2056/dsc00841e.th.jpg

Tutaj ju? wida?, s?absza.
img7.imageshack.us/img7/7526/dsc00842rd.th.jpg

A tutaj mój w?? ( zdj?cie zrobione ponad 1,5 roku temu):
img804.imageshack.us/img804/3654/dsc00240v.th.jpg

Edytowane przez Valium dnia 23-07-2011 04:17